Przez program 500+ nie ma kto zbierać truskawek

Biznes
Przez program 500+ nie ma kto zbierać truskawek
James Lee/Flickr.com
Zdjęcie ilustracyjne

Plantatorzy nie są już w stanie podnieść wynagrodzeń pracowników sezonowych, a Polacy z powodu programu Rodzina 500+ nie chcą już wykonywać takiej pracy. Dylematu nie mają Ukraińcy. Ci nadal chętnie pracują na polskich plantacjach - informuje "Dziennik Łódzki".

- Ogólnie jest coraz gorzej na rynku prac sezonowych, po prostu jest niechęć do takiej roboty, a w związku z 500 plus kryzys z pracownikami na pewno się powiększy, zgłasza się coraz mniej chętnych - powiedział cytowany przez gazetę Piotr Sławiński z Poddębic, który szuka chętnych do zbioru truskawek w czerwcu.

 

Plantatorzy twierdzą, że nie mogą płacić więcej.

 

- Stawka godzinowa w sadzie wynosi 8-10 złotych i jeżeli sadownicy nie wezmą dobrej ceny za towar, to tych stawek nie podniosą. Były już takie lata, że wiśnia została na drzewach, bo nikt za 50 groszy od kilograma nie chciał rwać. Mam tylko nadzieje, że odbierający zasiłki podejmą dobre decyzje i te 500 złotych przeznaczą na wspomożenie dzieci. Jednak jeżeli zamiast pracować wezmą pieniądze na własne utrzymanie, to będzie problem - zauważył Jacek Otulak, który ma plantację jabłoni w Białej Rawskiej.

 

Jedyni chętni do pracy to Ukraińcy, którzy programem 500+ objęci nie są. Z tego powodu na sytuację nie narzekają jedynie plantatorzy, którzy zatrudniają obcokrajowców ze wschodu.

 

strefaagro.dzienniklodzki.pl

pr/hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie