500+ bez wpływu na alimenty. W Sejmie jest prezydencki projekt noweli

Polska
500+ bez wpływu na alimenty. W Sejmie jest prezydencki projekt noweli
PAP/Rafał Guz

Prezydent Andrzej Duda skierował do Sejmu projekt nowelizacji ustawy, która spowoduje, że świadczenie z programu 500 plus nie będzie obniżać wysokości świadczeń alimentacyjnych. "Absurdem" nazwał sytuację, kiedy alimenty mogą zostać obniżone z powodu otrzymywania 500 zł na dziecko. Projektodawcy chcą, aby zmienione przepisy weszły w życie 14 dni po ogłoszeniu ustawy.

Prezydent Andrzej Duda powiedział w rozmowie z PAP, że  intencją programu 500 plus od początku było to, aby świadczenie na dzieci nie powodowało obniżki żadnych innych świadczeń. - To ma być program, którego celem - oprócz zachęty demograficznej, która jest elementem podstawowym - był także element podniesienia stopy życia rodzin wychowujących dzieci i przede wszystkim dania więcej pieniędzy na dzieci, na wychowanie dzieci. To jest absurd, żeby z tego tytułu były niższe świadczenia alimentacyjne - zaznaczył Andrzej Duda.

 

Nie powinno wpływać, ale może

 

Jeszcze przed uruchomieniem programu "Rodzina 500 plus" niektórzy eksperci wskazywali, że świadczenie wychowawcze może być wykorzystywane przez niektórych rodziców jako argument do obniżenia alimentów na dzieci.

 

W czwartek wiceszef MRPiPS Bartosz Marczuk mówił, że świadczenie nie powinno wpływać na wysokość alimentów. Gdyby okazało się, że jest inaczej, resort nie wykluczał zmian w ustawie, by wyraźnie wskazać, że nie może to być przesłanką do obniżania alimentów.

 

Wyraźne wskazanie

 

W prezydenckim projekcie proponuje się zmianę artykułu, regulującego kwestię wpływu świadczeń z programu 500 plus na istnienie i zakres obowiązku alimentacyjnego. "Zmiana polega na wyraźnym wskazaniu, że świadczenie wychowawcze oraz będący jego odpowiednikiem dodatek w wysokości świadczenia wychowawczego, nie wpływają na zakres obowiązku alimentacyjnego" - podkreślono w uzasadnieniu projektu.

 

Jak wskazują jego autorzy, pozwoli to na uniknięcie ewentualnych rozbieżności w orzecznictwie sądów rodzinnych oraz zapewni stosowanie przepisów ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (wprowadziła ona program "Rodzina 500 plus") zgodnie z intencjami ustawodawców.

 

"Ustawa nie może być wykorzystywana do zmniejszenia obciążeń alimentacyjnych"

 

"Celem tej ustawy jest wsparcie osób wychowujących dzieci, poprzez częściowe pokrycie związanych z tym wydatków. Ustawa zmierza zatem do poprawy sytuacji materialnej osób wychowujących dzieci i zwiększenia w ten sposób dzietności, nie zaś do utrzymania obecnego stanu rzeczy. Nie może ona więc być wykorzystywana do zmniejszenia obciążeń alimentacyjnych i pomocy osobom zobowiązanym z tego tytułu, zwłaszcza w sytuacji tak niskiej ściągalności alimentów. Byłoby to nie tylko sprzeczne z jej istotą, ale również rażąco naruszało by zasadę sprawiedliwości społecznej" - wskazano w uzasadnieniu.

 

Analogicznie przy świadczeniach rodzinnych

 

Analogiczne rozwiązania zaproponowano w zakresie świadczeń rodzinnych oraz świadczeń dla przysługujących różnym formom pieczy zastępczej.

Kolejna projektowana zmiana wyłącza te świadczenia spod egzekucji komorniczej prowadzonej z rachunku bankowego.

 

Autorzy projektu wskazują, że choć w ustawie o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci wprowadzono zapisy mające na celu wyłączenie kwot świadczenia wychowawczego spod egzekucji, nie będą one skuteczne w przypadku prowadzenia egzekucji z rachunku bankowego. Nawet w przypadku, gdy środki są chronione przed egzekucją na podstawie przepisów szczególnych (np. część wynagrodzenia za pracę), z momentem wpływu na rachunek bankowy podlegają egzekucji na zasadach określonych dla egzekucji wierzytelności z rachunku bankowego. Komornik sądowy czy też administracyjny organ egzekucyjny nie posiadają bowiem wiedzy, jakie środki znajdują się na zajmowanym rachunku bankowym oraz skąd one pochodzą.

 

1 kwietnia ruszył program "Rodzina 500 plus", w ramach którego wypłacane jest świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł miesięcznie na każde drugie i kolejne dziecko, a w mniej zamożnych rodzinach również na pierwsze. Wnioski można składać m.in. w urzędach i przez internet. Dotychczas wpłynęło już ich ponad 1,8 mln (przy 2,7 mln uprawnionych rodzin).

 

PAP

az/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie