Mourinho jednak nie poprowadzi reprezentacji Syrii. Odmówił, ale "był zaszczycony"
Jorge Mendes, agent Jose Mourinho, potwierdził, że Portugalczyk, który ostatnio pracował w Chelsea, otrzymał propozycję poprowadzenia piłkarskiej reprezentacji Syrii. Nie skorzystał z niej.
Mourinho, uważany za jednego z najlepszych szkoleniowców ma świecie, nie przyjął oferty Syryjskiej Federacji Piłkarskiej.
W odpowiedzi kurtuazyjnie napisał, że "czuje się zaszczycony zaproszeniem, ale obecnie nie może go przyjąć".
Portugalczyk, który w grudniu 2015 roku został zwolniony z Chelsea z powodu słabych rezultatów, obecnie nie pracuje w żadnym klubie.
"Brak piłki to nie jest dla mnie powód do radości. Mogę mieć rodzinę, przyjaciół, spokój, ale piłka jest częścią mojego życia. Nie muszę rezygnować z żadnej z tych rzeczy, bo wszystkie są moją >>naturą<< i tylko razem dają mi szczęście. To, że nie mam pracy, co zdarzyło mi się ostatnio 15-16 lat temu, nie jest dramatem, ale zamierzam wkrótce wrócić" - zapewnił.
PAP
Czytaj więcej