Belgijska prokuratura: w zamachach zginęło 31 osób; w atakach brało udział czterech terrorystów
- Możemy potwierdzić 31 ofiar śmiertelnych i niestety, ten bilans może wzrosnąć w najbliższych dniach - powiedział prokurator generalny Belgii Frederic Van Leeuw na konferencji prasowej. Dodał, że na razie zidentyfikowano dwóch sprawców, braci Bakraoui, którzy zginęli w zamachach samobójczych, a tożsamość dwóch pozostałych nie jest znana. Policja znalazła też "testament" jednego z zamachowców.
Prokurator generalny powiedział, że dzięki zdjęciom z kamer monitoringu w hali odlotów brukselskiego lotniska, służbom udało się rozpoznać jednego ze sprawców. Chodzi o idącego w środku, ubranego na czarno, 30-letniego Belga, Brahima Bakraoui.
Van Leeuw poinformowal, że tożsamości dwóch pozostałych mężczyzn ze zdjęcia nadal nie udało się ustalić. Dodał, że mężczyzna w kapeluszu miał przy sobie torbę, w której znajdował się największy ładunek, jednak ten nie eksplodował.
Prokurator potwierdził też, że drugi z braci, którzy zginęli w samobójczych zamachach, Chalid Bakraoui, wysadził się w metrze w dzielnicy Maelbeek. Van Leeuw stiwerdził, że obaj bracia byli znani belgijskiej policji, ale wcześniej nie odnotowano ich powiązania z terroryzmem.
MEE: grafika ze sprawcami zamachów pic.twitter.com/aPOGJSz08T
— Wojciech Szewko (@wszewko) 23 marca 2016
Testament jednego z zamachowców
Na konferencji prokuratura ujawniła część szczegółów śledztwa.
- Na policję zgłosił się taksówkarz i powiedział, że przywiózł zamachowców z dzielnicy Schaerbeek. W tej właśnie dzielnicy przeszukaliśmy mieszkanie. Znaleźliśmy w nim 15 kg materiałów wybuchowych i inne środki, mogące służyć do budowy bomby - powiedział Van Leeuw.
Dodał, ze znaleziono także komputer, w którym śledczy znaleźli testament jednego z zamachowców, prawdopodobnie należący do Najima Laachraouiego. - Deklarował w nim, że jest zagubiony i nie wie, co zrobić ze swoim życiem, jest poszukiwany ze wszystkich stron, czuje się zagrożony i boi się, że trafi do celi - tłumaczył prokurator.
MEE: grafika ze sprawcami zamachów pic.twitter.com/aPOGJSz08T
— Wojciech Szewko (@wszewko) 23 marca 2016
Van Leeuw wyjaśnił, że służby dokonały łącznie pięciu rewizji oraz zatrzymały jedną osobę, która obecnie jest w rękach policji.
- Teraz śledczy eksperci są obecni w tych wszystkich miejscach w których doszło do wybuchu. Te śledztwa będą jeszcze trwały długie dni, a może miesiące - dodał prokurator.
Polsat News, fot. police.be, wideo: Polsat News
Czytaj więcej