Płotki wzdłuż dróg chronią wiosną biebrzańskie żaby

Polska
Płotki wzdłuż dróg chronią wiosną biebrzańskie żaby
Flickr/Maciej Szczepaniak/CC BY 2.0

W rejonie Laskowca oraz Goniądza nad Biebrzą (woj. podlaskie) ustawiono specjalne płotki, by zabezpieczyć migrujące wiosną płazy przed śmiercią pod kołami samochodów. Akcję prowadzi Biebrzański Park Narodowy.

Akcje ochrony płazów Biebrzański Park Narodowy prowadzi od kilku lat, wzdłuż dróg, które znajdują się na tym terenie.

 

- Polega to na ustawieniu płotków ze sztucznego tworzywa zabezpieczających płazy przed dostaniem się na drogę i śmiercią pod kołami samochodów. Wiosna to okres wzmożonej migracji płazów, które po zimowym okresie hibernacji wędrują do swoich naturalnych miejsc rozrodu" - opisuje dr Krzysztof Frąckiel z Biebrzańskiego Parku Narodowego.

 

W tym sezonie płotki zostały ustawione w rejonie Laskowca w Dolnym Basenie w dolinie Biebrzy wzdłuż tzw. carskiej szosy oraz na drodze z Goniądza do Wólki Piasecznej w środkowym basenie Biebrzy. Łączna długość tych płotków to ok. 1 km.

 

- Płazy zmierzające w kierunku jezdni trafiają na płotek ochronny wysokości pół metra i nie mogąc go pokonać górą, przemieszczają się wzdłuż niego w lewo lub w prawo, aż dotrą i wpadną do wkopanego w ziemię równo z powierzchnią terenu wiadra. Pojemniki takie są kontrolowane co najmniej 2 razy dziennie, wszystkie płazy są oznaczane i opisywane, po czym przenoszone na drugą stronę drogi i tam wypuszczane - wyjaśnia dr Frąckiel.

 

Na razie większość żab jeszcze śpi

 

Jak zauważyli naukowcy raczej zimowa niż wiosenna pogoda w ostatnich dniach powoduje, że płazy jeszcze niechętnie budzą się z zimowej hibernacji. Z obserwacji pracowników parku wynika, że pierwsze płazy pojawiły się przed tygodniem, ale zwłaszcza ostatnie zimne noce - jak ocenili - "przyhamowały ich migrację".

 

W ubiegłym roku w ramach akcji nad Biebrzą, bezpiecznie na drugą stronę dróg udało się przenieść około sześciu tysięcy płazów.  - Wśród nich dominowały żaby moczarowe i ropuchy szare, ale odnotowywane były też gatunki chronione prawem europejskim kumak nizinny i traszka grzebieniasta - podkreślił dr Frąckiel.


Zaznaczył przy tym, że dotychczasowe akcje ochrony płazów mają raczej charakter doraźny, a parkowi zależy na tym, by na stałe specjalne przepusty pod jezdniami w miejscach, gdzie wiosną płazy migrują masowo. Biebrzański Park Narodowy stara się o pieniądze z UE na ten cel.

 

PAP

 

ptw/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie