Rosja: katastrofa samolotu w Rostowie nad Donem. Wszyscy zginęli [ZDJĘCIA]

Świat
Katastrofa Boeinga w Rostowie nad Donem
Galeria zdjęć (12)

Samolot Boeing 737 z 62 osobami na pokładzie rozbił się w sobotę nad ranem podczas próby lądowania na lotnisku w Rostowie nad Donem, w południowej Rosji . Według służb ratowniczych nikt nie przeżył. Szczegóły katastrofy opisuje korespondent Polsat News w Rosji Tomasz Kułakowski.

Samolot należał do taniego przewoźnika "FlyDubai" i wykonywał rejs z Dubaju do Rostowa. Na pokładzie znajdowało się 55 pasażerów i  7 członków załogi. Według regionalnego oddziału ministerstwa ds. nadzwyczajnych Rosji większość pasażerów była mieszkańcami Rostowa, ale na pokładzie było też - według wstępnych ustaleń -  jedenastu cudzoziemców, których narodowości jeszcze nie ustalono. Agencja Interfax podała, że w siedmioosobowej załodze 6 osób było obcokrajowacami.

 

Zła pogoda utrudniła podejście

 

Do katastrofy doszło przy fatalnej pogodzie. Wiał bardzo silny wiatr, dochodzący w porywach do 22 metrów na sekundę i padał deszcz. Widoczność była słaba.

 

Załoga samolotu z powodu silnego wiatru nie mogła wykonać manewru przy pierwszym podejściu i odeszła na drugi krąg. Nagranie z kamer przemysłowych pokazuje spadający samolot, który pikował prawie pionowo nosem w dół. Samolot uderzył w początek pasa startowego, całkowicie rozpadł się i stanął w płomieniach. Według niektórych źródeł nastąpił również wybuch.

 

Rostov

 

Na miejsce katastrofy natychmiast przybyły służby ratunkowe i strażacy. Pożar został szybko ugaszony. Części samolotu i szczątki pasażerów zostały rozrzucone wokoło pasa startowego na obszarze o promieniu 1,5 km, co bardzo utrudni identyfikację ofiar i może ona potrwać kilka tygodni.

 

Służby ratownicze poinformowały, że odnaleziono już obie czarne skrzynki, które pozostały nienaruszone i będą poddane analizie w Moskwie.

 

Zamknięte lotnisko

 

Lotnisko zostało zamknięte i prawdopodobnie nie wznowi normalnej pracy przez całą sobotę. Wszystkie starty i lądowania zostały odwołane.

 

Przybywające samoloty kierowane są na lotnisko w Krasnodarze. Ministerstwo ds. nadzwyczajnych Rosji utworzyło na miejscu sztab kryzysowy, który koordynuje działania wszystkich służb.

 

Gubernator obwodu rostowskiego Wasilij Gołubiew poinformował, że na razie nie rozpatruje się innych przyczyn tragedii niż błąd załogi lub złe warunki atmosferyczne.

 

Żałoba w całym obwodzie


Gubernator Wasilij Gołubiew zarządził na niedzielę żałobę w całym obwodzie rostowskim, aby w ten sposób uczcić pamięć 61 osób, które zginęły w katastrofie. Obiecał on także pomoc i odszkodowania dla rodzin ofiar, które zebrały się na lotnisko w Rostowie.

 

Agencja informacyjna TASS, powołując się na przewodniczącego komisji śledczej Federacji Rosyjskiej Władimira Markina, poinformowała, że rozpoczęte zostało juz  postępowanie karne mające ustalić, czy w tym przypadku doszło do naruszenia zasad bezpieczeństwa ruchu lotniczego.

 

PAP, Fot: PAP/EPA/Ministry's of the Emergencies/HANDOUT

ptw/mr/hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie