Obama wygłosi mowę w Teatrze Narodowym w Hawanie

Świat
Obama wygłosi mowę w Teatrze Narodowym w Hawanie
Teatr Narodowy w Hawanie, fot.: Flickr/Brian Snelson

"Podczas swej pierwszej, historycznej wizyty na Kubie prezydent USA Barack Obama wygłosi w przyszłym tygodniu w Hawanie mowę, w której nakreśli swą wizję cieszącej się większą wolnością wyspy, a także spotka się z dysydentami" - podał Biały Dom. - To będzie mowa do Kubańczyków. Postrzegamy to przemówienie jako bezprecedensowy moment w historii naszych krajów - przyznał Ben Rhodes.

Zastępca doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego USA Ben Rhodes poinformował, że "będzie to pierwsze przemówienie wygłoszone przez prezydenta Stanów Zjednoczonych na kubańskiej ziemi od prawie 90 lat i okazja, by zwrócić się do Kubańczyków i przedstawić swoją wizję przyszłości.

 

Sprecyzował, że do wysłuchania przemówienia zostaną zaproszeni liczni Kubańczycy "z rozmaitych środowisk, w tym zwłaszcza osoby młode". Niewykluczone też, że mowa będzie transmitowana na żywo w kubańskiej telewizji. - Ostateczna decyzja w tej sprawie należy do Kuby - powiedział Rhodes.

 

Spotkania z prezydentem Castro i kardynałem Ortegą

 

Podczas rozpoczynającej się w niedzielę po południu trzydniowej wizyty na Kubie Obamie towarzyszyć będzie małżonka Michelle oraz córki Sasha i Malia, a także przedstawiciele kół biznesu, grupa kubańskich Amerykanów oraz ok. 20 kongresmanów. W trakcie wizyty Obama spotka się z prezydentem Raulem Castro, a także kardynałem Ortegą, który wraz z papieżem Franciszkiem pomógł w pierwszej fazie wznawiania kontaktów USA z wyspą po ponad 50 latach zimnej wojny.

 

Obama ma też rozmawiać z kubańskimi przedsiębiorcami i przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego, a także obejrzeć rozgrywany w Hawanie mecz drużyny amerykańskiej ligi baseballu (Major League Baseball) z zespołem kubańskim.

 

Jak zapewnił Rhodes, Obama będzie miał okazję, by poruszyć temat sytuacji praw człowieka i spotkać się z kubańskimi dysydentami oraz prominentnymi przedstawicielami opozycji. Nie poinformował, z jakimi dokładnie, ale zapewnił, że to USA - a nie strona kubańska - decyduje, kto weźmie udział w spotkaniu.

 

Odwilż w relacjach amerykańsko-kubańskich

 

USA zerwały stosunki dyplomatyczne z Kubą za prezydentury Dwighta Eisenhowera w 1961 roku. Była to reakcja na wzrost napięć w relacjach z rewolucyjnym rządem Fidela Castro. Wprowadzone przez Eisenhowera embargo na więzi handlowe z Kubą i oficjalne kontakty międzyludzkie było od tego czasu wielokrotnie zaostrzane przez amerykański Kongres.

 

W grudniu 2014 roku prezydenci USA i Kuby ogłosili historyczne ocieplenie relacji. Od tego czasu USA stopniowo wprowadzają w życie różne ułatwienia w kontaktach z Kubą. Złagodzono już wiele restrykcji w handlu, biznesie oraz w podróżach na Kubę. Najważniejsza zmiana, którą ogłoszono we wtorek, to umożliwienie prywatnym Amerykanom podróżowania na Kubę, o ile osoba taka wypełni wcześniej formularz, że jedzie na wyspę w celach edukacyjnych, a nie turystycznych.

 

Podróże czysto turystyczne pozostają wciąż zakazane w ramach embarga, do którego zniesienia konieczna byłaby zgoda Kongresu. Na razie znaczna część kontrolujących Kongres Republikanów jest temu przeciwna.

 

PAP

 

po/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie