"GW": policja w domu biegłego ws. katastrofy smoleńskiej

Polska

Adam Tarnowski to biegły sądowy, który badał nagrania z kokpitu prezydenckiego Tupolewa. Jak donosi "Gazeta Wyborcza" 29 lutego o 6 rano do jego mieszkania weszła policja. Funkcjonariusze mieli pytać eksperta "kto na niego naciskał, by rozpoznał głos generała Błasika". "GW" powołuje się na swoje źródła. Prokuratura zaprzecza.

Mundurowi mieli zabrać Tarnowskiemu laptopa, przenośne dyski z danymi, dokumenty ze śledztwa smoleńskiego i ekspertyzy czarnych skrzynek - relacjonowała "GW". Funkcjonariusze działali na zlecenie Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie, która prowadzi dochodzenie w sprawie przecieku do mediów analizy zapisu rozmów z kokpitu Tu-154.


W ujawnionej przez radio RMF FM w kwietniu zeszłego roku ekspertyzie zidentyfikowano głos gen. Błasika jako jednej z osób obecnych w kabinie pilotów. Zachowanie generała - zdaniem ekspertów - mogło się przyczynić do katastrofy. Wśród biegłych, którzy zidentyfikowali głos Błasika, był właśnie Tarnowski - wynika z informacji gazety.


"To zastraszanie"


- Można, jeśli się prowadzi śledztwo w sprawie przecieku taką osobę poprosić, wezwać, ale to jest po prostu zastraszanie - skomentował informacje "GW"  o działaniach prokuratury Tomasz Siemoniak z Platformy Obywatelskiej, były minister obrony narodowej.


Zdaniem gazety prokuratura podejrzewa, że odpowiedzialny za przeciek ekspertyzy mógł być właśnie Tarnowski. Naukowiec z Wojskowego Instytutu Medycyny Lotniczej jako jeden z niewielu osób miał dostęp do stenogramów. Według ustaleń "GW" pytania zadawane podczas przesłuchania dotyczyły nie przecieku, ale tego, kto na niego naciskał, by rozpoznał głos Błasika.


Całkowita nieprawda


 - Informacje są całkowicie nieprawdziwe jak chodzi o przebieg czynności - skomentował doniesienia gazety Włodzimierz Krzywicki z prokuratury w Krakowie.


Tarnowski w rozmowie z "Wyborczą" potwierdził, że był przesłuchiwany w charakterze świadka, ale nie udzielił żadnych innych informacji. Nie chciał też rozmawiać o tej sprawie z Polsat News.


Polsat News, Gazeta Wyborcza

am/kan/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Komentarze

Przeczytaj koniecznie