Komitet Obrony Demokracji pikietował w Walentynki. Tym razem bez polityki

Polska
Komitet Obrony Demokracji pikietował w Walentynki. Tym razem bez polityki
Polsat News

Około 300 osób z KOD zebrało się w niedzielę pod Pałacem Prezydenckim. - Wychodzimy do mieszkańców Warszawy, także do tych, którzy nie patrzą przychylnie na KOD. Chcemy pokazać, że my jako KOD łączymy nie dzielimy. Chcemy pokazać, (…) że darzymy wszystkich miłością. Jako KOD jesteśmy otwarci na wszystkich – powiedział Artur Sieradzki z Młodego KOD.

Manifestanci mieli ze sobą baloniki i transparenty. Na początku demonstracji wznieśli w stronę Pałacu Prezydenckiego kartki z namalowanymi sercami. Organizatorzy chcieli pokazać, że demokracja równa się miłość, oraz że miłość łączy.


- Nie poruszano żadnych tematów politycznych, a całe zgromadzenie przypominało bardziej happening – relacjonował spod Pałacu Prezydenckiego reporter Polsat News Piotr Witkowski. Przedstawiciele KOD chcieli podkreślić, że bez względu na podziały polityczne powinno się ze sobą rozmawiać, szczególnie w taki dzień jak dziś.


Miejsce manifestacji nie było nieprzypadkowe. Zgromadzeni chcieli pokazać prezydentowi miłość, choć - jak sami zaznaczają - ta miłość nie jest ze strony prezydenta odwzajemniona.


KOD zapowiada kolejne demonstracje, które jednak będą już polityczne.

 

 

prz/hlk/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie