Minister środowiska: trwa spór między ludźmi żyjącymi na terenie Puszczy Białowieskiej, a organizacjami pozarządowymi
- W tej chwili trwa spór między ludźmi, którzy żyją na terenie Puszczy Białowieskiej, a organizacjami niezależnymi, tzw. NGO-sami. Jedni i drudzy są niezwykle mocno zatroskani o los zasobów przyrodniczych - powiedział minister środowiska Jan Szyszko w odpowiedzi na dzisiejszą manifestację ekologów, tzw. "marsz entów". Dodał, że trwają prace, które mają ocenić stan zasobów puszczy.
- Obecnie trwają prace inwentaryzacyjne, które mają ocenić stan zasobów przyrodniczych Puszczy Białowieskiej - poinformował Szyszko. Zapowiedział, że po ich zakończeniu zostaną podjęte dalsze decyzje.
Minister środowiska zaznaczył, że licząca ponad 150 tys. ha Puszcza Białowieska, której 62,5 tys. ha znajduje się w Polsce, to "jeden z najsłynniejszych na świecie obiektów przyrodniczych, które rozsławiają imię Polski na cały świat".
Jak wyjaśnił z tych 62,5 tys. ha, ponad 10 tys. ha stanowi powierzchnia Białowieskiego Parku Narodowego, a pozostała część to teren trzech nadleśnictw: Browsk, Białowieża i Hajnówka.
- Każdy z tych obiektów posiada swoje udokumentowane prawo, którym się posługuje. Na terenie trzech nadleśnictw obowiązują plany urządzenia lasu, ale również na terenie tych trzech nadleśnictw znajdują się takie rezerwaty, które posiadają swoje obszary ochrony - stwierdził Szyszko.
Spór o puszczę
W obronie Puszczy Białowieskiej zorganizowano w niedzielę w Warszawie tzw. marsz entów. Jest on odpowiedzią na plany leśników, ktorzy chcą w większej, niż dotychczas skali, wycinać świerki w części Puszczy Białowieskiej, argumentując, że chodzi o drzewa zaatakowane przez korniki. Zdaniem organizatorów marszu, który zgromadził kilkaset osób, ten najstarszy las w Europie jest zagrożony.
- W tej chwili trwa spór. Spór między ludźmi, którzy żyją na terenie Puszczy Białowieskiej, na terenie tych trzech nadleśnictw gospodarczych a organizacjami niezależnymi. I jedni, i drudzy są głęboko zatroskani o los Puszczy Białowieskiej. I jedni, i drudzy są niezwykle mocno zatroskani o los tych zasobów przyrodniczych, które znajdują się na terenie tych trzech nadleśnictw gospodarczych, a więc na terenie nadleśnictwa Browsk, Białowieża i Hajnówka - powiedział minister środowiska na konferencji prasowej.
Minister nie potwierdza dodatkowej wycinki
Zapytany o zwiększoną wycinkę drzew w Puszczy powiedział: "Ja nie wiem, aby zwiększono etap pozyskania na terenie trzech nadleśnictw". Dodał, że nie podpisywał ani nie widział żadnego aneksu, który pozwalałby na dodatkową wycinkę drzew w Puszczy Białowieskiej.
Szyszko poinformował, również że w niedzielę, z pełnomocnikiem ministra ds. Puszczy Białowieskiej Andrzejem Koniecznym spotkał się z grupą osób, która przyjechała z terenu Puszczy Białowieskiej. Podkreślił, że przedstawili oni swoje postulaty i przekazali petycję, która została przekazana do pani premier.
- Uważają, że w Puszczy Białowieskiej dzieje się źle i że ginie ich dorobek, który jest ich dziedzictwem kulturowym od wielu lat - powiedział minister środowiska.
Zaznaczył, że w niedzielę odbyła się też manifestacja organizacji niezależnych w Warszawie. Minister poinformował jednak, że jej przedstawiciele nie zgłosili się ze swoimi postulatami do Kancelarii Premiera.
Polsat News, PAP
Foto: PAP/Tomasz Gzell, wideo: Polsat News
