Wyrok Trybunału. Ponowny wybór trzech sędziów niekonstytucyjny. Relacja minuta po minucie

Polska
Wyrok Trybunału. Ponowny wybór trzech sędziów niekonstytucyjny. Relacja minuta po minucie
PAP/Paweł Supernak
Trybunał Konstytucyjny

Sędziowie Trybunału Konstytucyjnego przedstawili wyrok ws. nowelizacji ustawy o TK Prawa i Sprawiedliwości. Niektóre z zapisów nowelizacji uznano za niekonstytucyjne, ale jednocześnie stwierdzono, że tryb jej uchwalenia był zgodny z ustawą zasadniczą. Relacja NA ŻYWO w polsatnews.pl.

16:21

 

Gorzka prognoza Roberta Gwiazdowskiego:

 

 

16:15

 

Sędzia prowadzący przypomniał, że wyrok jest ostateczny, i zamknął rozprawę.

 

16:11

 

- Określone czasowo kadencje prezesa i wiceprezesa TK można wprowadzić; nie można zaś skrócić obecnej kadencji dzisiejszemu prezesowi i wiceprezesowi - dodał Tuleja.

 

16:10

 

- Dopuszczenie do sytuacji, w której organ ustawodawczy moze skrócić pełnienie jednej z kierowniczych funkcji, oznaczałoby, że sędzia nie ma warunków do pracy zgodnie z własnym sumieniem. (...) Sędzia sprawujący jednocześnie władzę w Trybunale mógłby być poddawany naciskom ze strony organów władzy ustawodawczej dysponujących możliwością pozbawienia go funkcji. Już sama taka perspektywa pozbawiałaby go znamion niezależności - tłumaczył Tuleja.

 

16:07

 

Czy to koniec sporu? Nikt w to chyba nie wierzy.

 


16:01

 

Sędzia Tuleja wyjaśnił, że sędzia Trybunału powinien być zaprzysiężony niezwłocznie, a nie w ciągu 30 dni. - Jeśli prezydent ma wątpliwość co do wyboru sędziego, którego ma zaprzysiąc, powinien wystąpić w tej sprawie do TK - dodał.

 

16:00

 

Stwierdzenia naruszenia trybu ustawodawczego wymagałoby orzekania w pełnym składzie TK, a to, jak zauważył Piotr Tuleja, na razie nie jest możliwe.

 

15:57

 

- Tuleja mówił o trybie procedowania ustawy. Sekwencja zdarzeń, I, II i III czytanie następowąło po sobie. Trudno mówić o szerszej debacie - zauważył sędzia. - Nie ma wątpliwosci co do tego, że postępowanie ustawodawcze następowało z naruszeniem regulaminu Sejmu - tłumaczył Tuleja, ale dodał że brany pod uwagę jest wcześniejszy wyrok, według pierwsze czytanie w komisji nie musi naruszać konstytucji.

 

15:54

 

Motywy wyroku przedstawia sprawozdawca sędzia Piotr Tuleja. - Sprawa dotyczy kilku kluczowych zagadnień związanych z ustrojem TK - powiedział.

 

15:52

 

Niekonstytucyjna jest możliwość dwukrotnego wyboru prezesa TK.

 

15:51

 

Niekonstytucyjny jest zapis, według którego złożenie ślubowania przed prezydentem zaczyna kadencję sędziego TK.

 

15:44

 

Tryb uchwalenia nowelizacji ustawy o Trybunale był konstytucyjny.

 

15:43

 

Trybunał za niekonstytucyjne uznał wygaszenie kadencji obecnego prezesa i wiceprezesa TK.

 

15:40

 

Niekonstytucyjny jest przepis nowelizacji, zezwalający Sejmowi na ponowny wybór tych sędziów TK, których kadencja wygasła 6 listopada - czyli trzech.

 

15:39

 

Trybunał Konstytucyjny uznał za niekonstytucyjny 30-dniowy termin na złożenie przez sędziego TK ślubowania wobec prezydenta RP.

 

15:35

 

Trwa ogłaszanie wyroku.

 

15:30

 

Sędziowie wchodzą na salę.

 

15:15

 

Ogłoszenie wyroku przesunięte o 15 minut.

 

15:10

 

Już za kilka minut powinniśmy poznać wyrok Trybunału Konstytucyjnego. Narada powinna się już kończyć. Przed gmachem nadal trwa protest.

 

13:10

 

W oczekiwaniu na wyrok z uzasadnieniem - tak wygląda protest przed Trybunałem.

 

 

13:00

 

Sędziowie udali się na naradę. Ogłoszenie wyroku o godz. 15:15.

 

12:56

 

Ast odniósł się do kwestii długości kadencji prezesa TK. - Lepiej, żeby Sejm takie niejasności rozwiązał - powiedział i uznał za odpowiedni wybór na prezesa Trybunału na trzy lata.

 

12:52

 

Ast także podtrzymał wniosek jako przedstawiciel Sejmu. - Wbrew temu, co stwierdził przedstawiciel wnioskodawców, Sejm w żadnym punkcie ustawy o zmianie ustawy o TK nie próbował dokonać jakichkolwiek ograniczeń w zakresie działania Trybunału i w żaden sposób ustawy nie można rozumieć jako zamach na niezależność TK - stwierdził.

 

12:50

 

Przedstawicielka I prezes Sądu Najwyższego podtrzymała wniosek. Według niej chodzi nie tylko o jedną ustawę, ale i o całe sądownictwo i prawa obywateli.

 

12:49

 

Przedstawiciel Krajowej Rady Sądownictwa podtrzymał wniosek i zaapelował o uznanie ustawy w całości za niekonstytucyjną.

 

12:47

 

RPO Adam Bodnar podtrzymał wniosek. - Chciałbym postulować orzeczenie odnoszące się i do trybu procedowania ustawy, a także do kwestii materialnych, gdyż sprawa jest fundamentalna dla kwestii niezależności TK i w konsekwencji ochrony praw jednostki  - mówił.

 

12:46

 

- Metodą faktów dokonanych większość parlamentarna próbuje zepchnąć TK do roli organu, który tylko formułuje opinie o konstytucyjności - alarmował był minister sprawiedliwości.

 

12:44

 

- Zasada niedziałania prawa wstecz, o której mówili wszyscy poza przedstawicielem Sejmu (Markiem Astem - przyp. red.), jest fundamentalna - stwierdził Budka.

 

12:41

 

- Spór jest prowadzony nie tylko o konkretne przepisy ustawy, ale ten spór dotyczy rozumienia zasady trójpodziału władzy. Ten spór dotyczy demokratycznego państwa prawnego i rozumienia trójpodziału władzy - kontynuował.

 

12:40

 

TK poprosił o wnioski końcowe. Borys Budka podtrzymał wniosek posłów. - W naszej ocenie doszło nie tylko do złamania procedur, ale co widać w uzasadnieniu do projektu ustawy, ta nowelizacja miała na celu nieudolne, ale jednak usunięcie legalnie wybranych sędziów - mówił.

 

12:28

 

Przedstawiciel RPO zauważył, że Sejm próbuje odejść od podstawych reguł stanowienia prawa. - Norma konstytucyjna została naruszona w toku praw nad nowelizacją - dodał. Granat dopytał, czy chodzi o pierwsze czytanie na posiedzeniu komisji. Przedstawiciel RPO potwierdził.

 

12:27

 

Sędzia Mirosław Granat zapytał o tryb ustawodawczy RPO oraz przedstawiciela urzędu prokuratorskiego. Poprosił o odcięcie zarzutów regulaminowych i skoncentrowanie się na zarzutach dotyczących naruszenia ustawy zasadniczej.

 

12:23

 

Sędzia prowadzący zapytał Asta o termin rozpoczęcia kadencji sędziego i brak jednomyślności w uchwałach - z Sejmów VII i VIII kadencji - w tej kwestii. - Dlaczego struktura tych uchwał została zróżnicowana? - pytał. Ast jednak odpowiedział, że nie jest upoważniony do wypowiadania się na ten temat.

 

12:21

 

 

12:16

 

Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz zapytała Asta, dlaczego poslowie przyjęli ustawę działając w stanie "wyższej konieczności, o czym mówił sam Ast. - Poprzedni Sejm wybrał dwóch sędziów "na zapas" na podstawie niekonstytucyjnego przepisu. (...) Wycofaliśmy skargę do Trybunału, poneiważ błędy mógł naprawić poprzedni Sejm.

 

12:12

 


12:08

 

NA to pytanie odpowiedział także Borys Budka. Według posła Platformy Prawo i Sprawiedliwość chciało w ten sposób włączyć prezydenta - niezgodnie z konstytucją - w proces wyboru sędziego TK.

 

12:05

 

Sędzia Małgorzata Pyziak-Szafnicka zapytała Asta o 30-dniiowy termin, w którym prezydent powinien odebrać zaprzysiężenie. - Co się dzieje, jeśli termin minie, a prezydent nie odbierze przysięgi? - zastanawiała się. Według Asta termin to tylko... instrukcja dla prezydenta. Bez konsekwencji. Sędzia doprecyzowała, że chodziło jej o konsekwencje dla członków TK. Ast odpowiedział, że Sejm nie chciał, aby w razie uchybienia terminu wybór był nieważny.

 

11:57

 

Tymczasem na zamieszaniu z sędziami niektórzy próbują już zarobić... Jak widać, na zaprzysiężenie nie ma większych szans.

11:54

 

Sędzia Tuleja wziął posła Asta na odpytki z treści ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Pyta go o przepis, na podstawie którego kadencja prezesa TK trwa 9 lat. Uczestnicy rozprawy szepczą, a Ast szuka przepisu, który - jak się po chwili okazuje - nie istnieje.

 

11:47

 

Według Asta Sejm przyspieszył prace i odbył pierwsze czytanie w komisji, ponieważ poprzedni parlament złamał konstytucję. To uzasadnienie tempa procedury.

 

11:45

 

Tuleja zapytał Asta, dlaczego Sejm nie czekał na opinię Krajowej Rady Sądownictwa, skoro o nią wystąpił. Ten wyjaśnił, że Sejm nie traktował tej opinii jako obligatoryjnej.

 

11:43

 

- Było to podyktowane troską o prawidłowe funkcjonowanie TK - stwierdził Ast. - Sejm chciał jak najlepiej z punktu prawnego rozwiązać ten problem - dodał.

 

11:41

 

Ast uznał, że Sejm miał prawo do takiej decyzji. - Po podjęciu uchwał przez Sejm w oparciu o regulamin Sejmu i stwierdzeniu braku mocy prawnej wyboru sędziów Trybunału w dniu 8 października  - doprecyzował. - Po stwierdzeniu takiego faktu Sejm nie unieważnił uchwał, bo nie miał takiego prawa. Sejm stwierdził brak mocy prawnej. Wydał uchwałę o charakterze deklaratywnym - dodał.

 

11:39

 

Sędzia Tuleja zapytał posła Asta, dlaczego - skoro ustawa była tak pilna - na trzy dni przed wejściem w życie tej ustawy Sejm dokonał wyboru bez czekania na to wejście.

 

11:38

 

Zaczyna się seria pytań od sędziów TK. Jako pierwszy zadaje - zgodnie z tradycją - sędzia sprawozdawca Piotr Tuleja.

 

11:32

 

Rozprawa wznowiona.

 

11:18

 

Zarządzono 10-minutową przerwę.

 

11:14

 

Przedstawiciel Naczelnej Rady Adwokackiej wytknął posłowi Astowi, że narzeka na 2-tygodniowy czas na przedstawienia przez Sejm Trybunałowi stanowisko, a badana ustawa została uchwalona w mniej niż dwie doby.

 

11:11

 

Tak wygląda protest przed Trybunałem Konstytucyjnym.

 

 

11:07

 

 

11:00

 

- Należy sobie zadać pytanie, czy była możliwość debaty, czy trzy czytania ustawy były fikcyjne - powiedziała posłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej. Według niej ustawodawca nie może uznać, że uchylająć normę prawną, wszystkie akty prawa o nią oparte z datą wsteczną są nieważne.

 

10:52

 

Prokurator generalny podtrzymał stanowiska z 4 i 8 grudnia i wyraził brak zastrzeżeń do tempa prac. - Tempo prac w toku całego procesu legislacyjnego było szybkie, ale nie oznacza, że w toku prac nad tą ustawą pominęto któryś z konstytucyjnych etapów postępowania. Tego faktu nie kwestionują także sami wnioskodawcy - powiedział jego przedstawiciel.

 

10:50

 

- TK nie orzeka w próżni, tak jak my wszyscy pracujemy w otoczeniu nie tylko tych, którzy prawo tworzą, nie tylko tych, którzy je recenzują, ale przede wszystkim zarówno Sejm, jak i TK, podlega ocenie obywateli. I znowu ja liczę na roztropność i mądrość wysokiego Trybunału. Jego prezes brał udział w pracach nad ustawą, której kluczowy przepis został uznany za niekonstytucyjny - zauważył Ast. - Rodzi się pytanie do tych, którzy stoją na straży konstytucyjności prawa. Gdzie był I prezes Sądu Najwyższego, kiedy ten niekonstytucyjny przepis, gdzie był RPO w tamtym czasie? - atakował.

 

10:44

 

- Intencją ustawodawcy było skrócenie kadencji prezesa, ale nie sędziego TK - dodał Ast. - Ale wygaśnięcie kadencji prezesa w żaden sposób nie wiąże się z wygaśnięciem kadencji sędziego TK - kontynuował.

 

10:36

 

- Nowelizacja ustawy być może nie jest pozbawiona wad, ale nie są to wady o takim ciężarze gatunkowym, które uzasadniałyby zarzut niekonstytucyjności - powiedział Ast.

 

10:32

 

Ast tłumaczy, że celem nowelizacji ustawy było "naprawienie błędów" w ustawie uchwalonej przez Platformę Obywatelską. - Nie można dopuścić do sytuacji, w której wybór sędziego jest dokonywany w warunkach, które budzą wątpliwości prawne. Tak też to ocenił prezydent, który wstrzymał się z przyjęciem ślubowania, których wybrano w październiku - powiedział.

 

10:25

 

Według Asta nowelizacja ustawy jest zgodna z konstytucją. Poseł wyjaśnił także, że stanowisko Sejmu przesłano do TK dopiero wczoraj, ponieważ wybrano najszybszy możliwy ustawowo termin rozprawy.

 

10:24

 

Głos objął Marek Ast jako przedstawiciel Sejmu.

 

10:18

 

Do batalii o Trybunał Konstytucyjny odniósł się w Brukseli szef Rady Europejskiej Donald Tusk. Był premier powiedział, że jest zaniepokojony niektórymi wydarzeniami w naszym kraju, ale byłby ostrożny, jeśli chodzi o próby stawiania tematu wydarzeń w Polsce na wokandzie w Parlamencie Europejskim. - Jako Polak wolałbym, żeby Polska nigdy nie była traktowana jako państwo specjalnej troski, które wymaga doglądania, już nie mówiąc o jakiejkolwiek formie kontroli. Byłbym bardzo ostrożny i powściągliwy z takimi próbami stawiania Polski na wokandzie, także tutaj w Parlamencie Europejskim - mówił polskim dziennikarzom.

 

10:11

 

- W orzecznictwie TK stwierdzano wielokrotnie, że gdy pewien poziom osiąga stopień naruszeń, jest to wystarczająca przesłanka do uznania niekonstytucyjności - powiedziała przedstawicielka I prezes Sądu Najwyższego i uznała, że to właśnie taki przypadek.

 

10:06

 

- W trakcie normalnej procedury legislacyjnej mamy trzy czytania. W ten sposób możemy wyeliminować rozwiązania niezgodne z konstytucją. Jest bezpośredni związek między przestrzeganiem procedury a efektem, aktami prawnymi - powiedziała.

 

10:04

 

Przedstawicielka I prezesa Sądu Najwyższego poparła złożony wniosek.

 

9:58

 

W TK trwa rozprawa, przed gmachem protest. Zbierają się zwolennicy obu stron sporu.

 

9:52

 

Przedstawiciel Krajowej Rady Sądownictwa podtrzymał jej wniosek. - Jego konstrukcja opiera się na wniosku, że w toku praw legislacyjnych nad ustawą doszło do naruszenia podstawowych zasad tworzenia prawa. W ocenie wnioskodawcy to wystarczająca podstawa do stwierdzenia niekonstytucyjności tego aktu prawa - powiedział.

 

9:45

 

- We wniosku do Trybunału wskazujemy na kwestię niezgodności przyjętych przepisów z Europejską Konwencją Praw Człowieka oraz Międzynarodowym Paktem Praw Osobistych i Politycznych - dodał Adam Bodnar.

 

9:42

 

Incydent zarejestrowały także nasze kamery.

 

 

9:40

 

Jeszcze jedno zdjęcie z porannego zamieszania. (PAP/Paweł Supernak)

 

 

9:38

 

Naruszenie zasady równowagi władz, brak dialogu społecznego, brak konsultacji z konstytucjonalistami - wyliczane są kolejne błędy Sejmu.

 

9:36

 

Zdaniem rzecznika tempo prac nad ustawą wskazuje, że nie doszło do rozpatrzenia innych projektów. - Od samego początku pojawiły się poważne argumenty, że przyjmowana regulacja może być w konflikcie z konstytucją - dodał zastępca.

 

9:34

 

Wniosek uzasadnia biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. Zastępca rzecznika Stanisław Trociuk uznał za "czarny humor" tryb uchwalania badanej nowelizacji.

 

9:30

 

Echa porannej decyzji Andrzeja Dudy.

 

 

9:28

 

- Naród przyjmująć konstytucję zgodził się na pozycjonowanie Trybunału jako strażnika trójpodziału władzy - kontynuował.

 

9:25

 

- Tylko i wyłącznie TK jest podmiotem uprawnionym do badania konstytucyjności aktów prawnych, jak również tylko może orzekać o skutkach niekonstytucyjności. Tymczasem spór próbuje się rozstrzygnąć bez udziału Trybunału - stwierdził Budka.

 

9:24

 

- Konstytucja w sposób wyraźny wskazuje, że kadencja trwa 9 lat, nie uzależniając jej od złożenia przyrzeczenia - kontynuował poseł PO.

 

9:22

 

- Druga sprawa to kwestia, czy ustawodawca zwykły, jak parlament, ma prawo precyzować przepisy konstytucji wprowadzając nieprzewidzianą rolę prezydenta w wyborze sędziów TK - dodał Budka.

 

9:20

 

- Szanując zasadę pisemności jak i czas wysokiego Trybunału chciałbym wskazać na najistotniejsze w ocenie wnioskodawców naruszenia konstytucji, których dokonała większość parlamentarna. Pomijając skandaliczny tryb postępowania, chciałbym zwrócić uwagę, że istota rozstrzyganego problemu sprowadza się do trzech kwestii. Zdaniem wnioskodawców uchwalając ustawę o zmianie ustawy konstytucyjnej próbowano skrócić kadencję nowo wybranym sędziom TK. Robiono to w sposób nieudolny, dlatego dokonano niezgodnego z prawem odwołania pięciu sędziów i powołania nowych, a dodatkowo prezydent wykroczył poza przepisy konstytucyjne i dokonał przyjęcia przyrzeczenia - powiedział Borys Budka.

 

9:15

 

Nie ma wniosków formalnych od uczestników postępowania. Miał jednak miejsce drugi incydent związany z uczestnikiem rozprawy, który domagał się wydania zarządzenia, by dopuścić go do uczestnictwa w rozprawie. Po wysłuchaniu jego słów sędzia prowadzący nie zezwolił na to i odebrał mu głos.

 

9:12

 

Przedstawicielem wnioskodawców jest Borys Budka. Rada Ministrów nie ma przedstawiciela, a Sejm reprezentuje poseł PiS Marek Ast.

 

9:06

 

Trybunał bada dzisiaj w pięcioosobowym składzie. Przewodniczy Andrzej Wróbel, a sprawozdawcą jest Piotr Tuleja.

 

9:03

 

Sędziowie są już na sali. Rozprawę zakłócił Adam Słomka.

 

 

9:01

 

Tuż przed dziewiątą w TK pojawiła się Julia Przyłębska. Nie chciała wypowiadać się dla mediów.

 

8:55

 

- Liczyłam, że prezydent będzie stał na straży konstytucji - powiedziała w "Graffiti" w Polsat News Małgorzata Kidawa-Błońska z PO. - Pan prezydent moim zdaniem powinien przyjąć ślubowanie od tych trzech sędziów - dodała.

 

8:41

 

Opozycyjny głos ws. działań prezydenta.

 


8:40

 

Po godzinie ósmej rano prezydent Andrzej Duda odebrał ślubowanie os piątej wybranej przez nowy Sejm sędzi TK Julii Przyłębskiej. - Uchwały Sejmu o wyborze nowych sędziów TK są wiążące; realizuję wolę Sejmu. TK nie może oceniać i uchylać uchwał podejmowanych przez Sejm - powiedział Duda.

 

8:30

 

Za pół godziny powinna rozpocząć się rozprawa w Trybunale Konstytucyjnym.

 

Walka o Trybunał

 

19 listopada Sejm uchwalił przedstawioną przez PiS nowelizację ustawy o TK z czerwca br. Przyjęto ją głosami PiS i Kukiz\'15 - posłowie PO, Nowoczesnej i PSL opuścili salę na czas głosowania. 20 listopada Senat nie wprowadził do niej poprawek, kilka godzin później podpisał ją prezydent Andrzej Duda, a następnie została opublikowana w Dzienniku Ustaw. Przeciwnicy nowelizacji mówili, że jej zapisy są niekonstytucyjne. PiS replikowało, że to czerwcowa ustawa o TK jest niekonstytucyjna i że "chodzi o naprawienie tego, co zepsuła PO".


Nowelizacja stanowi, że kadencja sędziego TK rozpoczyna się w dniu złożenia ślubowania wobec prezydenta RP - co następuje w 30 dni od dnia wyboru (dotychczas w ustawie nie było zapisu, od kiedy biegnie kadencja sędziego; nie było też terminu na jego zaprzysiężenie).


Nowelizacja przewiduje także, że 3 miesiące od wejścia jej w życie, wygaszone będą kadencje Andrzeja Rzeplińskiego i Stanisława Biernata jako prezesa i wiceprezesa TK. Zapisano, że prezesa TK prezydent będzie powoływać na trzyletnią kadencję, spośród co najmniej trzech kandydatów przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne TK; prezesem TK można będzie być dwa razy. Dotychczas powołani prezesi TK byli nimi do końca swej kadencji sędziego TK, a Zgromadzenie przedkładało prezydentowi dwóch kandydatów.


Innym zapisem nowelizacji jest artykuł 137a, który stanowi, że w przypadku sędziów Trybunału, których kadencja upływa w roku 2015, termin na złożenie kandydatur "wynosi 7 dni od dnia wejścia w życie niniejszego przepisu". Artykuł ten w zamyśle posłów PiS miał umożliwić ponowny wybór następców 5 sędziów TK, których kadencje kończą się w tym roku. Według PiS wybór pięciu sędziów dokonany przez poprzedni Sejm 8 października był nieważny. 25 listopada Sejm, z inicjatywy PiS, przyjął uchwały o braku mocy prawnej tamtego wyboru. "Październikowych" sędziów nie zaprzysiągł prezydent Andrzej Duda, mając wątpliwości co do konstytucyjności ich wyboru.


Dodatkowy wybór sędziów


2 grudnia - jeszcze przed wejściem w życie nowelizacji, co stało się 5 grudnia - Sejm wybrał pięciu nowych sędziów TK, których kandydatury zgłosił klub PiS. Przeciw były kluby PO, Nowoczesnej i PSL. PO złożyło już skargę do TK na uchwały powołujące tych sędziów. Jak głoszą te uchwały, zostali oni wybrani na podstawie konstytucji oraz art. 17 ust. 2 ustawy z czerwca o TK (uchwały te odwołują się i do ustawy z czerwca, i do nowelizacji z listopada). Art. 17 ust. 2 ustawy stanowi: "Sędziów Trybunału wybiera indywidualnie, na dziewięcioletnie kadencje, Sejm bezwzględną większością głosów, w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów".


W nocy, kilka godzin po wyborze czterech nowych sędziów zaprzysiągł prezydent. Zgłosili się już oni do TK - prezes Rzepliński przydzielił im pokoje, ale zapowiedział, że nie będą orzekali "dopóki sprawa się nie wyjaśni". Sejm wybrał nowych sędziów, mimo że TK wystąpił do Izby w drodze tzw. zabezpieczenia o powstrzymanie się od wyboru do wyroku z 3 grudnia.


3 grudnia pięcioosobowy skład TK orzekł, że poprzedni Sejm wybrał 8 października dwóch sędziów TK w sposób niezgodny z konstytucją; wybór pozostałej trójki był z nią zgodny. Sędziowie uznali też, że obowiązkiem prezydenta jest niezwłoczne odebranie ślubowania od sędziów TK wybranych przez Sejm. Ponadto TK zaznaczył, że osoba wybrana przez Sejm jest sędzią TK "w pełnym tego słowa znaczeniu". TK nie uznał też sprzeczności z konstytucją braku ustawowego określenia długości kadencji prezesa i wiceprezesa TK.


Prezydent odniesie się do wyroku TK dopiero po jego opublikowaniu w Dzienniku Ustaw. Termin publikacji minie w poniedziałek. Szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Sadurska zapowiedziała jednak, że prezydent odbierze ślubowanie jeszcze tylko od jednej sędzi – Julii Przyłębskiej, wybranej przez Sejm w grudniu.


Prokurator Generalny: trzy zapisy niekonstytucyjne


Trybunał rozpozna wniosek w składzie pięcioosobowym, pod przewodnictwem sędziego Andrzeja Wróbla; sprawozdawcą będzie Piotr Tuleja. W składzie są też sędziowie: Mirosław Granat, Małgorzata Pyziak-Szafnicka i Sławomira Wronkowska-Jaśkiewicz. Pierwotnie wyznaczony był skład pełny (który tworzy minimum 9 sędziów). 2 grudnia Rzepliński i Biernat zostali jednak na swój wniosek wyłączeni ze składu TK na 9 grudnia. TK uzasadniał, że skoro jeden z kwestionowanych przepisów przewiduje wygaszenie kadencji prezesa i wiceprezesa TK, to może to wywołać "uzasadnione wątpliwości co do ich bezstronności w rozpoznawaniu sprawy".


W 47-stronicowym stanowisku o nowelizacji Prokurator Generalny Andrzej Seremet uznał za niezgodne z konstytucją zapisy: o ponownym wyborze przez Sejm do składu TK pięciu sędziów; o 30-dniowym terminie na złożenia przez sędziego TK ślubowania wobec prezydenta RP oraz o wygaszeniu kadencji dotychczasowego prezesa i wiceprezesa TK. Według Seremeta, zgodny z konstytucją był tryb uchwalenia nowelizacji.

 

polsatnews.pl, Polsat News, PAP, foto: PAP/Paweł Supernak

pr/
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie